Czekają na trenera
Za Watahą kolejna przedsezonowa rekrutacja. Trwają też przygotowania kondycyjne do sezonu. - Budujemy siłę w siłowni. Treningi na razie odbywaliśmy w hali, ze względu na kapryśną aurę - tłumaczy Sebastian Domański, prezes KFA Wataha. Pod okiem pierwszego trenera, od nowego tygodnia, rozpocznie się praca już typowo ukierunkowana na przygotowania futbolowe. Dopinane są też szczegóły zakontraktowania tzw. zawodników importowanych. - Liczymy, że w niedługim czasie zaprezentujemy jednego z graczy ligi ukraińskiej - dodaje sternik klubu. Procedury transferowe graczy zagranicznych, odkąd jest obecny Związek Futbolu Amerykańskiego w Polsce, są bardziej złożone. Klub może też pozyskać gracza zza oceanu.
Zielonogórzanie, którzy powracają po przerwie do ligi jedenastoosobowej, znają już swoich rywali w PFL 2. To drugi szczebel rozgrywek, w których przeciwnikami Watahy będą: Armia Poznań, Białe Lwy Gdańsk i Olsztyn Lakers. Zielonogórzanie trafili do grupy południowej. Pełny terminarz będzie znany 23 lutego. - Myślę, że możemy tutaj zrobić mały przeciek i poinformować, że w drugi weekend kwietnia zagramy u siebie z ekipą Białych Lwów. Liczymy na sporą frekwencję podczas inauguracji sezonu - dodaje S. Domański.
mk - ŁZ