Historyczny awans Chynowianki [ROZMOWA]

Historyczny awans Chynowianki [ROZMOWA]
Na ten sukces czekali 17 lat. Tyle czasu istnieje TKKF Chynowianka-Francepol Zielona Góra. Od początku w klubie jest Piotr Turzański. Jako piłkarz i niewiele krócej jako prezes. Zapowiada już teraz, że Chynowianka po awansie do klasy okręgowej tanio skóry nie sprzeda.   - Jak przyjęliście decyzję piłkarskich działaczy, że już nie zagracie w tym sezonie i co najważniejsze, że awansowaliście do okręgówki? Piotr Turzański: - O tym mówiło się od dłuższego czasu, że rozgrywki nie zostaną już wznowione. Przez chwilę była nawet obawa, że sezon zostanie anulowany. Wyniki z jesieni zostały jednak zatwierdzone. Cieszymy się, że praca nie poszła na marne, choć ochota do gry była bardzo duża.   - Czyli radość, ale i niedosyt? - To prawda, towarzyszą nam oba te uczucia. Chcieliśmy bardziej z przytupem przypieczętować awans na boisku, ale radość i tak jest duża.   - Było świętowanie? - Z zachowaniem obostrzeń sanitarnych! Stowarzyszenie „Kolorowy Chynów” uszyło nam nawet okolicznościowe maseczki. Cieszyliśmy się, ale też już poważnie rozmawialiśmy o tym, co nas czeka.   - Jaki to był sezon? - Przytoczę liczby – największa ilość strzelonych bramek - 41, tylko 12 bramek straconych i 6 punktów przewagi nad drugim zespołem. To nie był awans wywalczony „psim swędem”, czy przy zielonym stoliku.   - Co dla Chynowianki oznacza ten awans? - My istniejemy od 17 lat i to jest dla nas historyczny awans. Ocieraliśmy się o czołowe lokaty, ale awans do „klasy O” świętujemy po raz pierwszy. Tutaj grają już poważne firmy. Amatorstwo miesza się mocno z pół zawodowstwem.   - Czy futbol w okręgówce to jeszcze zabawa czy już poważniejsza sprawa? - W teorii to powinna być zabawa. W praktyce, po nazwiskach, kwotach  widzimy, że to jest pół zawodowstwo. Wiele znanych nazwisk gra za poważne - w miarę - pieniądze. Jesteśmy jedną z nielicznych, totalnie amatorskich drużyn, w której nie płacimy za granie. Zobaczymy, jakie będzie zderzenie z rzeczywistością okręgówki. Zdarzali się tacy, którzy spadali z hukiem, ale myślę, że czerwoną latarnią nie będziemy. Solidnie się przyszykujemy. I tanio skóry nie sprzedamy.   - Dużo będziecie zmieniać w składzie? - Nie chcemy za wiele zmieniać. Doszło dwóch, trzech zawodników, którzy mieli grać u nas wiosną. Choćby Roland Kifert z Drzonkowianki. To będzie solidne wzmocnienie, ale jeszcze nie było mu dane zagrać. Wystąpi od razu w okręgówce! Zgłaszają się też inni. Wymieszamy krew, ale bez napinki i kupowania. Jak ktoś chce w miłej atmosferze pograć, to Chynowianka zaprasza.   - Jak wygląda finansowanie takiego klubu? - Mamy sponsora tytularnego. Firma Francepol jest z nami od lat, każdemu życzę takiego wsparcia. Mamy też rzeszę mniejszych darczyńców. To bardzo duża i wymierna pomoc. Nie zawsze finansowa. Na przykład ECO Lagoon pierze nam stroje. Wspiera nas też radny Zbigniew Binek. Pozwalało nam to radzić sobie w A-klasie i w okręgówce też sobie poradzimy.   - Remont obiektu zakończony? - Nawodnienie zostało zrobione. Teraz szykujemy się do renowacji murawy za pieniądze z Budżetu Obywatelskiego. Obecnie kompletujemy dokumenty. Spowolniła to pandemia. TNa razie jeszcze trenujemy, ale niebawem będziemy musieli zejść z boiska. Później będziemy mieli jednak równy jak stolik zielony dywanik. Drużyny będą chętnie do nas przyjeżdżały.   - Inauguracja odbędzie się na Chynów-Arena? - Wszystko zależy od tego, kiedy się zaczną się prace. Dotychczasowa murawa zostanie zdarta w całości, nie będzie nawet zielonego skrawka. Wiemy, że liga rusza 25 lipca i wtedy jeszcze tej murawy nie będzie. Mamy kilka pomysłów, gdzie zagramy, ale jeszcze nie wiemy, jak to się potoczy.   - Jaki cel postawicie trenerowi Pawłowi Maliszewskiemu w przyszłym sezonie? - Utrzymanie w lidze. Wcześniej cele były różne i stopniowo podnoszone, teraz mamy za zadanie pozostać w okręgówce.   - Prezes widzi się na boiskach okręgówki, czy za biurkiem? -Póki sił starcza i trener mnie będzie widział, to jestem do dyspozycji. Test sprawnościowy pokazał ostatnio, że jestem w czołówce, aczkolwiek jestem też pierwszym, który ustąpi miejsca lepszym zawodnikom. Będę chciał wejść choćby na minutę gry w okręgówce. Dopóki się „łapię”, to z przyjemnością skorzystam z tej gry.   - Dziękuję.  
Marcin Krzywicki - Łącznik Zielonogórski
marzec 25, 2024

Sportowe Podsumowanie Weekendu

in Sport

by user1

Sporo działo się, jeśli chodzi o weekendowe poczynania naszych ligowych…
marzec 22, 2024

Wielki sus do utrzymania!

in Sport

by user3

Koszykarze Enei Stelmetu Zastalu sprawili jak dotąd jedną z największych…
marzec 22, 2024

Wymarzony początek

in Sport

by user3

Grające w czwartej lidze rezerwy zielonogórskiej Lechii piłkarską wiosnę zaczęły…
marzec 21, 2024

Szkoda, że nie będziemy mieszkać w wiosce olimpijskiej [ROZMOWA]

in Sport

by user1

Natalia Kochańska szykuje się do przygody życia! Przed reprezentantką Gwardii…
marzec 20, 2024

CZAS ZACZĄĆ ŚCIGANIE! JUŻ CZUĆ SEZON!

in Sport

by user1

Dla fanów czarnego sportu nie ma lepszych oznak wiosny niż…

Bajki o żelaznym wilku [FELIETON]

Pewien mój dobry znajomy - człowiek, którego zdanie sobie cenię, zarówno jeśli chodzi o spojrzenie…

Los kibica [FELIETON]

- Tak jak wspominałem przed tygodniem, w ostatni weekend postanowiliśmy wyskoczyć z żoną nad morze.…

Pierwsze jazdy zielonogórskich zawodników

Jak co roku w marcu kluby żużlowe oraz sami zawodnicy szukają okazji do jak najszybszego…

Obym się mylił! [FELIETON]

Niekończąca się opowieść. Tak można by nazwać to, co w ostatnich dniach działo się wokół…

Przemysław Pawlicki nowym kapitanem Falubazu! [WIDEO]

Przemysław Pawlicki nowym kapitanem Falubazu Zielona Góra. Do naszego klubu dołączył przed sezonem 2023 i…

Światełko jakby rozbłysło... [FELIETON]

Kiedy po meczu Polska - Czechy posłuchałem trenera i kilku naszych zawodników, zdawało mi się,…

 

 

Na skróty

 

   

 

  Uniwersytet Zielonogórski

Do góry

 

Wiadomości Zielona Góra

Wszelkie prawa zastrzeżone

Redakcja serwisu Wiadomości Zielona Góra nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca niezamówionych materiałów. Redakcja Wiadomości Zielona Góra zastrzega sobie prawo skracania i redagowania tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, redakcja zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów w tym zdjęć opublikowanych w serwisie Wiadomości Zielona Góra jest zabronione.