Jest ogromny ścisk w tabeli

Przed tygodniem akademicy polegli w Kątach Wrocławskich z ekipą SPR-u GOKiS-u 24:28. To druga porażka zielonogórzan w tym sezonie. Wcześniej przegrali u siebie z Siódemką-Miedzią Legnica, która jest niepokonana i z kompletem sześciu zwycięstw przewodzi stawce. - Jest dobrze, ale mogło być lepiej. Czujemy niedosyt - ocenił Adam Stępień, jeden z czołowych graczy akademików, który szczególnie żałuje meczu w Kątach Wrocławskich. W pierwszej połowie AZS prowadził już kilkukrotnie różnicą trzech bramek. W drugiej taki dystans musiał już odrabiać. - Własne błędy kosztowały nas zwycięstwo - dodał.
Akademicy mają bilans 4-2 i plasują się tuż za podium. Takie same liczby mają zespoły z miejsc 3-6. Ścisk jest ogromny. Jedno zwycięstwo podciąga na podium, porażka może mocno zepchnąć w hierarchii. Grunwald Poznań, czyli niedzielny rywal, jest ósmy z trzema zwycięstwami i trzema porażkami. W Poznaniu na pewno liczyli na więcej i do Zielonej Góry przyjadą z mocnym postanowieniem wygranej. - Nasze mecze z Grunwaldem zawsze rozstrzygają się dopiero w ostatnich minutach. Oni grają szybko w ataku i mocno w obronie - ocenia A. Stępień. W ubiegłym sezonie AZS przegrał z poznaniakami u siebie, by wygrać na wyjeździe po rzutach karnych.
Niedzielne spotkanie rozpocznie się o 18.00.
mk-łz