Lepiej niż rok temu
Zawodowe ligi tenisowe ruszyły w ubiegłym roku. Najwyższa klasa rozgrywkowa to Lotto Superliga, zapleczem jest forBET 1. liga. Zielonogórzanie grają w tej drugiej. Poprzedni sezon nie był udany. Royal przegrał wszystkie siedem spotkań i był najsłabszym zespołem w ośmiodrużynowej stawce.
Teraz ma być lepiej i nie dlatego, że drużyn jest mniej - w pierwszoligowym towarzystwie znalazło się pięć zespołów. Zielonogórzanie przekonują, że są mocniejsi niż przed rokiem. W ubiegłym tygodniu, w premierowej kolejce, pauzowali.
- Chcielibyśmy w końcu wygrać, brakowało tego w poprzednim sezonie. Marzy nam się miejsce na „pudle”. Udało się pozbierać sponsorów - mówi Radosław Czestkowski, prezes klubu.
Kadrę drużyny tworzą: Dawid Wiśniewski, Filip Bojko, Rafał Szmyr, Piotr Stefaniak i Radosław Nijaki, Julia Oczachowska, Zofia Dziewięcka, Agnieszka Olszewska, Julia Piotrowska, Magdalena Martyniak i Anna Murawska.
Rywale też nie próżnowali. - Każdy będzie silny, widzę, że pierwszoligowcy się powzmacniali. Zawalczymy. Cieszę się, że taki mały klub jak nasz gra dalej. Po ubiegłym roku wycofały się m.in. kluby z wielkimi tradycjami z Poznania i Łodzi - dodaje R. Czestkowski.
U siebie zielonogórzanie zagrają 3 czerwca, zmierzą się z ekipą GAT Gdańsk.
mk-łz