Na razie jest mgła... [FELIETON]

Na razie jest mgła... [FELIETON] fot. wzg / freepik
Jako niepoprawny i niereformowalny fan futbolu chciałem w ostatni weekend, oprócz Lechii, obejrzeć w akcji jakiś inny zielonogórski zespół. Niestety, tradycyjnie nie dałem rady, bo mecze zaczynały się praktycznie o tej samej porze. Dyskutują o tym kibice futbolu, pisałem o tym niezliczoną ilość razy, a moimi tekstami na ten temat można by niemal opasać równik. Wszystko bez jakiegokolwiek rezultatu. Panuje jakiś owczy pęd, żeby grać w sobotę o 17.00 albo o 17.30.

 

Kiedy zapytałem jednego z kierowników drużyny, czemu grają w tym samym czasie co inni, powiedział mi, że taki termin wybrali... piłkarze. Inny działacz kiedyś tłumaczył, że nie wyznaczają spotkań na zbyt wczesne godziny, bo kilku zawodników może być „zmęczonych” po imprezach zaliczonych w poprzednim dniu, a jeśli mecz będzie po południu, to jakoś dojdą do siebie. Tak jakby ci piłkarze nie mogli się zabawić w piątek, gdy spotkanie jest w niedzielę… Albo jeśli zagraliby w sobotę, to w wir szalonej imprezy mogliby się przecież włączyć po meczu. Pytani przeze mnie ludzie z naszych klubów rozumieją, widzą sprawę, kiwają głowami, pochylają się nad problemem i... robią po swojemu, czyli absolutnie nie patrząc na innych.

Oto co opowiedział mi kolega redaktor z miasta podobnego do Zielonej Góry, gdzie mieli taki sam problem. Pewnego dnia do władz miejskich wezwano szefów klubów i powiedziano im wprost: - Pomagamy wam jak możemy, dajemy dotacje, utrzymujemy obiekty, a wy nie potraficie się dogadać w ustalaniu takich godzin rozpoczęcie meczów, żeby - o ile jest to możliwe - nie wchodzić sobie w paradę? Przecież ponoć nie gracie tylko dla siebie, ale dla kibiców. Albo się dogadacie, albo radźcie sobie sami.

I pomogło! Może coś takiego zrobić u nas? Oczywiście będą problemy, gdzieś tam terminy się pewnie nałożą, szczególnie późną jesienią kiedy wcześnie zapada zmrok. Kluby musiałyby też dostosować się jakoś do najsilniejszego, czyli Lechii. Trzecioligowiec czasem podejmuje zespoły z miast oddalonych o kilkaset kilometrów i głupio byłoby im wyznaczać mecz o 11.00, bo rywale musieliby wyjeżdżać w środku nocy, potem taki sam ból sprawiliby naszym, planując mecz u siebie. Co ciekawe prezesi i trenerzy zielonogórskich klubów znają się jak łyse konie, dogadują się w wielu sprawach. Nie mogą tylko w tej jednej. Dla mnie to kompletnie niezrozumiałe. Może jednak zrobić coś takiego, jak w opisanym przeze mnie przypadku? Pewności czy uda się coś zdziałać nie ma, ale spróbować chyba warto.

Kibice dyskutują, co będzie dalej z zielonogórską koszykówką. Na razie wszystko zasnute jest mgłą. Z jednej strony słyszymy zapewnienia, że klub dalej będzie grać w ekstraklasie. Z drugiej prezes zaznacza, co zupełnie zrozumiałe, że chciałby zmiany układu właścicielskiego, czyli oprócz niego pojawiliby się inni udziałowcy. A wtedy zaraz pojawia się pytanie: co będzie, jeśli się nie pojawią? Cóż, pozostaje nam tylko czekać z nadzieją, że komunikaty będą pozytywne, nie odwrotnie.

Kibicowałem Treflowi, ale zespół z Sopotu odpadł już w pierwszej rundzie play-off. To dla mnie niespodzianka, bo przy takich nakładach i zestawieniu personalnym, i z takim trenerem ta ekipa powinna uplasować się znacznie wyżej.

Wiosnę mamy w pełni. Żużlowcy zielonogórscy wygrywają, czyli robią to, co sobie zaplanowali. I bardzo dobrze! Miejmy nadzieję, że nie dadzą się zepchnąć z tej ścieżki sukcesów do samego końca rozgrywek i na koniec zamiast nerwówki, łez i szukania - jak w poprzednim sezonie - winnych, będzie wielka feta.

 

Andrzej Flügel
kwiecień 19, 2024

Jeden wieczór i 17 walk!

in Sport

by user3

Mieszane sztuki walki zawitają do Zielonej Góry. Dokładniej do hali…
kwiecień 19, 2024

Macie w drużynie talizman [ROZMOWA]

in Sport

by user1

W niedzielę, 21 kwietnia, NovyHotel Falubaz Zielona Góra zmierzy się…
kwiecień 19, 2024

Hej, Zastal nigdy nie spadnie!

in Sport

by user1

Właśnie takie okrzyki kibiców niosły się pod koniec czwartej kwarty…
kwiecień 19, 2024

Wielkie otwarcie Strefy Falubaziaka

in Sport

by user1

Legenda Falubazu, niezniszczalny i niezatapialny Andrzej Huszcza, otworzy dla was…
kwiecień 16, 2024

Plandeka na W69

in Sport

by user1

Kolejna nowość na stadionie żużlowym w Zielonej Górze. W piątek…

NovyHotel Falubaz lepszy od ZOOleszcz GKM-u! [WIDEO]

– Czas na podboje, wracamy na swoje – napisali kibice Falubazu na pierwszym łuku. Na…

Oddech ulgi i niepokój [FELIETON]

Uff! Tak wielki oddech ulgi było słychać w niedzielę w hali CRS. Enea Stelmet Zastal…

ŻUŻEL - Po pierwsze: Chcemy tutaj zostać!

W piątek, 12 kwietnia, o 18.00 swój pierwszy wyścig po ponad dwuletniej przerwie w PGE…

Nowy Park Maszyn na W69! Zobacz jak wygląda! [ZDJĘCIA / WIDEO]

Równo za tydzień rozpoczną zmagania w PGE Ekstralidze żużlowcy NovyHotel Falubazu. Zielonogórzanie otworzą ściganie 12…

Bajki o żelaznym wilku [FELIETON]

Pewien mój dobry znajomy - człowiek, którego zdanie sobie cenię, zarówno jeśli chodzi o spojrzenie…

Los kibica [FELIETON]

- Tak jak wspominałem przed tygodniem, w ostatni weekend postanowiliśmy wyskoczyć z żoną nad morze.…

 

 

Na skróty

 

   

 

  Uniwersytet Zielonogórski

Do góry

 

Wiadomości Zielona Góra

Wszelkie prawa zastrzeżone

Redakcja serwisu Wiadomości Zielona Góra nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca niezamówionych materiałów. Redakcja Wiadomości Zielona Góra zastrzega sobie prawo skracania i redagowania tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, redakcja zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów w tym zdjęć opublikowanych w serwisie Wiadomości Zielona Góra jest zabronione.