Patryk Dudek o derbach: nie wiem czy coś może mnie jeszcze zaskoczyć

„Duzers” jako przetarcie mógł potraktować niedzielny występ w Memoriale Edwarda Jancarza. Zielonogórzanin jechał świetnie aż do finału. Ostatecznie finiszował czwarty. Jaką wiedzę wyniósł z tamtych zawodów?
Myślę, że będzie tor inny. Na pewno będzie inny. Tym bardziej, że jak kojarzę z 3-4 lata temu, gdy jeździłem w Grand Prix, też przyjechałem wtedy na memoriał i na ligę, a tor trzy razy był zupełnie inny. Teraz w piątek też pewnie będzie zmieniony - Patryk Dudek.
Lider Falubazu doświadczenie derbowe ma duże. W ostatniej dekadzie w konfrontacjach zielonogórsko-gorzowskich działo się bardzo wiele, na wielu płaszczyznach.
Patrząc na te mecze, które odbywały się 8-10 lat temu, to ja już wszystko chyba widziałem. Dużo wydarzyło się na torze, na trybunach. Nie wiem, co mnie jeszcze może zaskoczyć. Fajnie, jak jest doping dwóch grup kibicowskich. Jest to słyszane w parkingu i jeszcze bardziej nakręca - Patryk Dudek.
Zdecydowanym faworytem dzisiejszego meczu jest zespół z Gorzowa. Stal to wicelider, a Falubaz tuła się w ogonach PGE Ekstraligi, broniąc się przed spadkiem.
Jaki wynik mnie zadowoli? Wygrana, bo wtedy to nam da pozostanie w PGE Ekstralidze. W tabeli jest coraz ciaśniej. My walczymy o punkty do tabeli. W jakim to meczu będzie, tego nie wiemy, ale miejmy nadzieję, że zaskoczymy Gorzów i dobrze tam pojedziemy - Patryk Dudek.
MK - Radio Index