Kiedy 22 czerwca Rasmus Jensen wygrał finał Indywidualnych Mistrzostw Danii i stanął najwyższym stopniu podium, nikt nie był zaskoczony. Żużlowiec wcześniej spisywał się kapitalnie praktycznie we wszystkich rozgrywkach, w których startował. W lidze polskiej był liderem gdańskiego Zdunek Wybrzeża. W Danii zdobywał punkty dla Holsted Tigers, natomiast w Szwecji punktował dla Dackarny Malilla. Dodatkowo do samego końca walczył o medale w cyklu Speedway Euro Championship. Jego świetne wyniki zauważyli organizatorzy duńskiej rundy Grand Prix, w której Rasmus awansował do półfinału.

- W pierwszej chwili nie myślałem o przeprowadzce do Zielonej Góry na poważnie. Jednak po dłuższym zastanowieniu się doszedłem do wniosku, że to dla mnie najlepsze rozwiązanie. Z pewnością pomoże to w dalszym rozwoju mojej kariery. Na papierze wyglądamy na mocny zespół, ale oczywiście liczy się to co wywalczymy na torze. Po pierwszych chwilach spędzonych z drużyną wiem, że będziemy mieli tu świetną atmosferę, a to z pewnością pomoże - powiedział Rasmus Jensen.

- Rasmus Jensen ma za sobą świetny sezon. To czołowy zawodnik pierwszej ligi i nieprzypadkowo interesowały się nim kluby ekstraligowe. Ja cieszę się, że Rasmus ostatecznie wybrał naszą ofertę i związał się z Zieloną Góra dwuletnim kontraktem. Wierzę, że Duńczyk świetnie uzupełni nasz skład i w sezonie 2023 znów będzie wybijającą się postacią na torach pierwszej ligi - komentuje Wojciech Domagała. 

Rasmus Jensen pierwszy kontrakt w Polsce podpisał w sezonie 2014 w Gorzowie. Zawodnikiem Stali był przez dwa lata, ale w obu sezonach został wypożyczony do pilskiej Polonii. W sezonach 2017 i 2018 reprezentował barwy Wandy Kraków. W roku 2019 wrócił na rok do Piły, a od 2020 roku reprezentował zespół z Gdańska. W sezonie 2022 zakończył występy w polskiej lidze ze średnią 2,25, piątym wynikiem w całych rozgrywkach!

- Rasmus to urodzony żużlowiec. Świetnie radzi sobie na każdego rodzaju torach żużlowych. Zarówno tych krótszych i bardziej technicznych jak w Danii i na dłuższych, jak w Polsce. Świetnie odnalazł się choćby na torze w Gdańsku. Z dużym zainteresowaniem będę śledził jego dalsze postępy. Jestem przekonany, że pomoże on Falubazowi w walce o najwyższe cele. Jego marzeniem są starty z najlepszymi, czyli w Ekstralidze. Jeśli Rasmus nadal będzie się tak rozwijał, to jestem pewien, że tam trafi - powiedział Hans Nielsen.

Rasmus Jensen urodził się 16 października 1993 roku w duńskim Holsted. To właśnie tam w 2001 roku, na torze miejscowego klubu kręcił pierwsze kółka i rozpoczął swoją żużlową karierę. Dla drużyny Holsted Tiger punkty zdobywa nieprzerwanie od sezonu 2011. 

Rasmus był skazany na żużel. Jego tata również był zawodnikiem i to on zaprowadził go po raz pierwszy na stadion żużlowy i pokazał zawody na żywo. Jensen zaczynał od motocrossu, ale szybko przesiadł się na motor żużlowy.

Pierwsze doświadczenie z żużlem poza granicami Danii Rasmus Jensen zdobył na torach w Niemczech i Anglii. Po dwóch latach startów Duńczyk został wreszcie dostrzeżony przez działaczy z Polski.

Rasmus Jensen pierwszy kontrakt w Polsce podpisał w sezonie 2014 w Gorzowie. Zawodnikiem Stali był przez dwa lata, ale w obu sezonach został wypożyczony do pilskiej Polonii. W sezonach 2017 i 2018 reprezentował barwy Wandy Kraków. W roku 2019 wrócił na rok do Piły, a od 2020 roku reprezentował zespół z Gdańska. W sezonie 2022 zakończył występy w polskiej lidze ze średnią 2,25, piątym wynikiem w całych rozgrywkach!

W lidze angielskiej Rasmus Jensen startował w latach 2013-2019. Reprezentował wtedy zespoły Plymouth Devils, Somerset Rebels, Workington Comets, Glasgow Tigers oraz Swindon Robins.

W sezonie 2015 Rasmus podpisał pierwszy kontrakt w lidze szwedzkiej. Jego drużyną była Dackarna Malilla. W sezonie 2018 startował dla Vetlandy Speedway, a w latach 2019-2020 dla Rospiggarny Hallstavik. Od sezonu 2021 znów jest zawodnikiem Dackarny Malilla.

Sezon 2022 był zdecydowanie najlepszy w dotychczasowej karierze Rasmusa Jensena. Duńczyk został Indywidualnym Mistrzem swojego kraju, a w Speedway Euro Championship zajął szóste miejsce. Do utrzymania w cyklu zabrakło mu zaledwie dwóch punktów. 10 września Rasmus Jensen zadebiutował w cyklu Grand Prix. Duńczyk otrzymał dziką kartę na zawody w Vojens i zaprezentował się w nich z bardzo dobrej strony. Wywalczył jedenaście punktów i zakończył występ na półfinale.

wzg / falubaz.com