- Dziękujemy lidze VTB United League za trzy lata sportowej rywalizacji na najwyższym poziomie. W tej chwili są jednak sprawy ważniejsze niż koszykówka. Jesteśmy przeciwko przemocy i wojnie. Zawieszamy uczestnictwo w rozgrywkach - tak brzmiała treść oświadczenia, które klub wydał w zeszły piątek, dzień po rozpoczęciu rosyjskiej agresji na Ukrainę. Wcześniej, bo już pierwszego dnia wojny, o zakończeniu gry w lidze VTB poinformował Kalev Tallinn. Co ciekawe, na stronie ligi VTB, klub ze stolicy Estonii został już wygumkowany, a w tabeli jest na ostatnim miejscu z zerową liczbą meczów i punktów. Zastal wciąż w gronie tych drużyn widnieje.

Kalev występował w rozgrywkach od sezonu 2009/2010. Zastal do ligi VTB dołączył w sezonie 2018/2019. Pierwszy rok gry zielonogórzanie zakończyli z bilansem pięciu zwycięstw i 21 porażek. Kolejnego sezonu, z powodu pandemii, nie było dane dokończyć drużynie Žana Tabaka. Nim koronawirus sparaliżował świat, zielonogórzanie spisywali się bardzo dobrze. Zdołali wygrać osiem meczów, w jedenastu górą byli rywale. Najlepszy był poprzedni sezon, w którym Zastal zawędrował tam, dokąd trafiłby pewnie rok wcześniej, gdyby nie COVID-19. Bilans 13-11 dał szóste miejsce i zaproszenie do fazy play-off. W niej już nie było niespodzianki i w dwóch meczach lepszy był Uniks Kazań.

W tym sezonie zielonogórzanie zwyciężyli tylko dwa razy, ponosząc 11 porażek. Piszemy ten tekst w tonie pożegnalnym, choć sama liga o żadnym zawieszeniu rozgrywek nie wspomina. Co więcej, te mają zostać wznowione w sobotę, 5 marca. Tego dnia Jenisej Krasnojarsk ma zmierzyć się z Lokomotiwem Kubań Krasnodar. O najbliższych meczach zielonogórzan napisano, że zostały przełożone.

Kalendarz Zastalu się uszczuplił. W czwartkowy wieczór, już po zamknięciu tego numeru „Łącznika”, zielonogórzanie grali w Gliwicach z walczącym o utrzymanie GTK. Kolejnym przystankiem ekipy Olivera Vidina będzie Słupsk i teren rewelacji sezonu, Grupy Sierleccy Czarnych. Mecz u beniaminka miał się odbyć w styczniu, ale został odwołany z powodu koronawirusa u zielonogórzan. W Słupsku zagramy w kolejny czwartek, 10 marca. W domu zielonogórzanie zameldują się 17 i 23 marca - odpowiednio z ekipami z Radomia i Sopotu. W niedzielę zaś, 7 marca, zamyka się okienko transferowe.

mk-łz