W Raculi pokazali wielkie serca - zagrali dla chorego Wojtusia
W sobotę (3.10) na Orliku w Raculi odbył się turniej charytatywny – Gramy dla Wojtusia. Udało się zebrać 9 tys. 354 zł - informuje Tomasz Sroczyński (radny klubu Zielona Razem) jeden ze wspólorganziatorów akcji.
Łukasz Zasimuk na co dzień pracuje jako animator na orliku w Raculi. Przeczytał w internecie o historii Wojtusia, który do drugiego roku życia rozwijał się normalnie, był zdrowym, wesołym, pełnym energii chłopcem. Pewnego dnia dostał wysokiej gorączki. Po badaniach okazało się, że 2-letni Wojtuś ma raka nadnerczy. Obecnie chłopiec nie chodzi, przyjmuje chemioterapię. – Bardzo poruszyła mnie ta historia, sam jestem szczęśliwym ojcem, dla którego dzieciaki są najważniejsze – przekonuje Łukasz. – Nie mogłem tak tego zostawić, tym bardziej, że zadzwonił do mnie kolega Cezary Cendrowski, z pytaniem, czy pomożemy Wojtusiowi. I tak od słowa do słowa narodził się pomysł zorganizowania festynu charytatywnego. Gdyby nie Cezary nie byłoby jednak tego turnieju – mówi skromnie. - To on poruszył niebo i ziemię, żeby pozyskać sponsorów, ma zresztą duży zmysł organizacyjny. Z całego serca wszystkim dziękujemy, w szczególności Waldemarowi Bielowi, szefowi zielonogórskiego stowarzyszenia Moje Miasto.
[caption id="attachment_24730" align="alignnone" width="2560"] fot. organizatorzy[/caption]
Będą pomagać innym dzieciom
Organizatorzy nie spodziewali się, że uda się nazbierać ponad 9 tys. zł. – Firmy płaciły 200 zł wpisowego, aby pojawić się na turnieju – wyjaśnia Ł. Zasimuk. – Ale nie ukrywam, że po cichu liczyliśmy na góra 5 tys. zł. Dodało nam to skrzydeł do kolejnych działań. Słyszeliśmy o dziewczynce w Zielonej Górze, która aby przeżyć potrzebuje miliona złotych na operacje i leczenie. Na pewno nie zostaniemy bezczynni – deklaruje.
[caption id="attachment_24732" align="alignnone" width="2560"] fot. organizatorzy[/caption]
Warto dodać, że turniej miał nie tylko na celu zbiórkę pieniędzy na leczenie chłopca, ale i promocję zdrowego stylu życia.
Dzięki firmie GRYMEL.pl na licytacji pojawił się wyjątkowy przedmiot piłka z autografem koszykarza Marcina Gortata. Nie zabrakło atrakcji dla dzieci np. dmuchańców.
Współorganizatorem wydarzenia było stowarzyszenie Moje Miasto.
W turnieju wzięło udział 11 zespołów: Bimbrownicy, Grymel pl., Jak nie.my to kto, AKS Sokoły, Rycerze Jedi, Coco Jambo, Skutki uboczne, Ence pence, Devil, Drogóweczka i Tejado.
Zwyciężył Grymel.pl, drugie miejsce zajął Coco Jambo, a trzecie Ence pence. Na czwarej pozycji tuż za podium uplasowała się ekipa Jak nie my to kto.
[caption id="attachment_24733" align="alignnone" width="2560"] fot. organizatorzy[/caption]
Najlepszym strzelcem turnieju został Marcel Maciejewski, najlepszym bramkarzem Dominik Fabiański a najlepszym zawodnikiem Alan Srebrniak.
Organizatorami festynu poza wspomnianymi Cezarym Cendrowskim i Łukaszem Zasimukiem byli: Sara Koszańska, Waldemar Biel, Jerzy Witzurki, Jacek Augustyniak, Sabina Towpik-Zasimuk oraz Tomasz Sroczyński.
Licytacje prowadziła: Jadwiga Macewicz.
[caption id="attachment_24734" align="alignnone" width="2560"] fot. organizatorzy[/caption]
Podziękowania dla sponsorów
Organizatorzy prosili, aby podziękować następującym osobom i firmom: Wiesław Kuchta- organizacja dmuchanców dla dzieci, Tomasz i Paweł Sroczyńscy- zafundowali grilla, Stowarzyszenie miasto Zielona Góra, Orlik Racula, Sponsorzy: Falubaz, hotel Retro, Grymel pl., Decathlon, hotel Grape Town, MM studio Monika Machnik, Estetic Ewelina Stankiewicz, www.basketzg.pl, Pomysłowo - animacje dla dzieci, Restauracja Amarone, Pizzeria Pi, sklep Zielono mi, Chinkalnia, Haust, Doctor brew, MS kosmetologia estetyczna, Hipner Tatoo, Stodoła kebap, Jazzgot, Ósmy proces, Pizzeria mniami jami, Paweł i Tomasz Sroczyńscy.
Reszta informacja na FB :Turniej charytatywny – Gramy dla Wojtusia.
[caption id="attachment_24736" align="alignnone" width="2560"] fot. organizatorzy[/caption]
(rk)-WZG