W sobotę Nocny Bieg Bachusa
Nocny Bieg Bachusa mimo koronawirusa odbędzie się już po raz 35. Biegacze wystartują w sobotę z ul. Bohaterów Westerplatte. Tam też będą finiszować, niespełna 10-kilometrową rywalizację.
Na starcie pojawi się 150 osób. O przygotowaniach do imprezy w dobie pandemii mówi Wacław Hansz, prezes Lubuskiego Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej, organizatora zmagań prowadzonych od 1986 roku.
Dlatego impreza będzie, ale z zachowaniem reżimu sanitarnego. O czym muszą pamiętać biegacze?
Trudno było podjąć decyzję, że jednak zorganizujemy ten bieg, po pierwsze dlatego, że to tradycja. To już 35 raz, można powiedzieć, że to nasz mały jubileusz. Po drugie, to jest taka impreza, która właściwie inauguruje cykl imprez sportowych w trakcie Winobrania i nie bardzo wyobrażaliśmy sobie, że może jej zabraknąć - Wacław Hansz.
Przede wszystkim będą musieli pamiętać o tym, że tak, jak w życiu codziennym obowiązują te obostrzenia – dystans, odległość, kontakt i tak samo tutaj. Każdy z zawodników zostanie przez nas wyposażony w maseczkę - Wacław Hansz.
Maseczka rzecz jasna będzie obowiązkowa do momentu startu biegu. A sam start o 19:00. Na liście startowej m.in. Adam Marysiak czy Aleksander Wostal, czyli biegacze, którzy w przeszłości już wygrywali Nocny Bieg Bachusa.
[embed]https://www.facebook.com/index96fm/videos/1555079818005649/?v=1555079818005649[/embed]
MK - Radio Index