W Zielonej Górze żużel znaczy Falubaz

Niewiele jest opraw kibiców Falubazu, w których nie byłoby słowa… Falubaz. Niewiele jest opraw kibiców Falubazu, w których nie byłoby słowa… Falubaz. fot. falubaz.com / DB Team/DariuszBiczynski.pl / łącznik zielonogórski
Mówisz Unia, myślisz Leszno, mówisz Stal, myślisz Gorzów. Nazwy zakładów i fabryk też weszły tak mocno do świadomości kibiców, że gdy mówisz Apator myślisz Toruń, a gdy padnie nazwa Falubaz, wszyscy wiedzą, że chodzi o Zieloną Górę. I chodziło nawet wtedy, gdy Falubazu w nazwie nie było.

 

W mieście wszyscy zastanawiają się, czy klub żużlowy będzie jeszcze występował jako Falubaz. Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że prawo do nazwy ma jedynie firma Falubaz SA.

 

77 lat tradycji

Z 77-letniej historii zielonogórskiego żużla aż 32. sezony klub przejeździł pod nazwą Falubaz. Sześć z siedmiu mistrzowskich tytułów zdobyła dla Zielonej Góry właśnie drużyna Falubazu, z jednym wyjątkiem - w 1991 roku, gdy po złote medale Drużynowych Mistrzostw Polski sięgał KS Morawski Zielona Góra. Trudno więc się dziwić, że na stadionie przy Wrocławskiej 69 najczęściej i najdonośniej słychać było Falubaz, nawet wtedy, gdy fabryki w nazwie nie było.

Początkowo zielonogórscy żużlowcy jeździli w klubie Unia. Potem była Stal. Później motory na moment zamilkły. Na szczęście na krótko, bo miasto już zdążyło się w nich zakochać. Żużel w 1957 r. wrócił jako LPŻ Zielona Góra (Liga Przyjaciół Żołnierza).

W 1961 roku na plastrony zielonogórskich żużlowców przywędrowała Myszka Miki. Stało się to wraz z przejściem sekcji pod skrzydła nowego zakładu patronackiego - Zgrzeblarek. Znak rozpoznawczy zielonogórskiego klubu, jeszcze na ponad dekadę przed Falubazem, z kultowej postaci filmów Walta Disneya uczynił Bonifacy Langner, z zawodu lakiernik. W klubie był też zawodnikiem, a później trenerem.

 

Era Falubazu

Zagraniczni kontrahenci nie radzili sobie z wymową słowa Zgrzeblarki. W 1973 zmieniono nazwę na Falubaz. W mediach, także ogólnopolskich, na klub spadła lawina krytyki. Mówił o tym piszącemu te słowa Paweł Protasiewicz, jedna z legend klubu i ojciec Piotra, przy okazji rozmowy dla magazynu „Wokół Toru” w TVP Sport w 2011 roku, gdy realizowany był materiał o pionierskich czasach zielonogórskiego żużla. - Redaktor Ciszewski bardzo krytykował w telewizji. Mówił, że to z łaciny jakiś potworek - wspominał wówczas senior Protasiewicz.

Nowa nazwa okazała się bardzo szczęśliwa, bo już pierwszy rok startu Falubazu zakończył się zdobyciem pierwszego, brązowego medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Na mistrzostwo trzeba było jeszcze poczekać, po drodze - jak to w Zielonej Górze - notując też i chude lata, z jazdą na zapleczu włącznie. Gdy jednak nastały lata 80 i złota era zielonogórskiego żużla - puentowana mistrzostwami w latach 1981, 82 i 85, Falubaz zakorzenił się tak mocno, że nawet, gdy zakład patronacki miał problemy finansowe i po roku 1990 zniknął z nazwy wszyscy i tak dalej „szli na Falubaz”, a rywale jechali na mecz „do Falubazu”.

 

Wrócił Falubaz i wróciły mistrzostwa

Kibice marzyli, chodząc po Morawskim na ZKŻ, że i Falubaz kiedyś do nazwy zespołu powróci. I stało się to w 2009 roku! Oczywiście o żadnym zakładzie patronackim nie było mowy, chodziło o użyczenie nazwy. Gdy Falubaz powrócił drużyna po… 18-letnim oczekiwaniu znów sięgnęła po mistrzostwo Polski, tytuł wydzierając w pamiętnym finale na nowiutkiej Motoarenie w Toruniu, gdzie murowanym kandydatem do złota wydawała się być miejscowa drużyna.

 

Drużyna znów była na szczycie, po mistrzostwa sięgając także w 2011 i 2013 roku. Medialnie klub też był krok przed całą żużlową Polską, w wielu aspektach wyznaczając trendy i nazwę angażując w różne projekty biznesowe. I to komercjalizacja miała nie spodobać się przedsiębiorstwu, które dobrze poradziło sobie ostatecznie z transformacją ustrojową i od ponad dekady jest spółką komandytowo-akcyjną.

 

Jaki będzie finał?

Spór trwa już ponad 7 lat, a swój finał znalazł w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), który przyznał prawo do nazwy firmie, a tym samym podtrzymał wcześniejsze postanowienie Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO). Jaki będzie finał tej sprawy? Kibice nie wyobrażają sobie Falubazu bez… Falubazu, co klub podkreślił też w swoim oświadczeniu, które opublikował w ubiegłym tygodniu.

- Zdajemy sobie sprawę, że nie możemy stracić tej nazwy - mogliśmy przeczytać w oficjalnym komunikacie. Na nasze mailowe pytania odpowiedziała również kancelaria prawna obsługująca Falubaz S.A. Publikujemy ją obok.

 

Marcin Krzywicki

 

 

 

Rozmowy są możliwe

 

Marcin Krzywicki: - Jak spółka komentuje wyrok TSUE?

- Wyrok jest prawidłowy - potwierdza stanowisko Spółki Falubaz, zgodnie z którym klub żużlowy rejestrując dla siebie znak towarowy Falubaz działał w złej wierze. Jest to bardzo istotna okoliczność. Naruszone zostały zasady zaufania w biznesie i wcześniejsze porozumienia ze Spółką Falubaz. Orzeczenie wskazuje także, że klub żużlowy nie ma praw do firmy Falubaz. Należy pamiętać, że jest to w sumie trzecie rozstrzygnięcie w tej sprawie. Każde było korzystne dla Spółki Falubaz. Dwa poprzednie wydawał EUIPO - Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej, ponieważ w tym urzędzie była przeprowadzona rejestracja spornego znaku towarowego. Nasz pełnomocnik radca prawny Jarosław Kurzawski we współpracy z rzecznikiem patentowym Robertem Rozbickim celnie dobrali strategię prowadzenia sprawy oraz formalne zarzuty. W tym miejscu z przykrością należy stwierdzić jednak, że rozstrzygnięcie tej kwestii wymagało zaangażowania tak wielu organów, łącznie z TSUE i aż 7 lat. Ostatecznie jednak nie stało się tak za przyczyną Spółki Falubaz - konsekwentnie podejmowane były z naszej strony próby polubownego zakończenia sprawy. Uważamy, że tak duże zaangażowanie można było wykorzystać raczej na wspólne działania pożyteczne dla lokalnej społeczności, kibiców sportu żużlowego.

 

- Czy spółka jest skłonna nadal udzielać licencji Zielonogórskiemu Klubowi Żużlowemu na obecność „Falubazu” w nazwie? Jeśli nie - dlaczego? A jeśli tak - na jakich warunkach?

- Aktualnie trwa weryfikacja skutków wyroku oraz ustalanie dalszych działań. Spółka Falubaz przez cały okres rozpoznawania sprawy przez sąd wyrażała gotowość do zawarcia porozumienia, ponieważ przeważnie lepiej samodzielnie rozwiązać problem, niż oddawać go pod rozstrzygnięcie na zewnątrz. Klub żużlowy jednak nie zawarł z nami porozumienia. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, jak ważny jest Falubaz dla lokalnej społeczności. Dlatego rozmowy mogą być podjęte. Do tego konieczna jest jednak inicjatywa klubu żużlowego.

 

- Czy trwały/trwają rozmowy z klubem w tej sprawie?

- Spółka Falubaz wielokrotnie w okresie 7 lat toku sprawy inicjowała rozmowy z klubem żużlowym. Wyrażana była przez nas gotowość porozumienia nawet na etapie, kiedy sprawa trafiła do TSUE w związku ze skargą klubu żużlowego, już po dwóch decyzjach korzystnych dla nas. Wbrew temu, jak jest to przedstawiane w mediach, Spółka Falubaz nie jest inicjatorem sporu, ani go nie eskaluje. Staramy się przywrócić stan, w którym wzajemne prawa i relacje będą respektowane. Dlatego też merytoryczne rozmowy są zawsze możliwe.

 

łz

 

kwiecień 19, 2024

Macie w drużynie talizman [ROZMOWA]

in Sport

by user1

W niedzielę, 21 kwietnia, NovyHotel Falubaz Zielona Góra zmierzy się…
kwiecień 19, 2024

Hej, Zastal nigdy nie spadnie!

in Sport

by user1

Właśnie takie okrzyki kibiców niosły się pod koniec czwartej kwarty…
kwiecień 19, 2024

Wielkie otwarcie Strefy Falubaziaka

in Sport

by user1

Legenda Falubazu, niezniszczalny i niezatapialny Andrzej Huszcza, otworzy dla was…
kwiecień 16, 2024

Plandeka na W69

in Sport

by user1

Kolejna nowość na stadionie żużlowym w Zielonej Górze. W piątek…
kwiecień 15, 2024

Sportowe Podsumowanie Weekendu

in Sport

by user1

Ruszył żużel, kończą się ligowe zmagania w halach, a do…

ŻUŻEL - Po pierwsze: Chcemy tutaj zostać!

W piątek, 12 kwietnia, o 18.00 swój pierwszy wyścig po ponad dwuletniej przerwie w PGE…

Nowy Park Maszyn na W69! Zobacz jak wygląda! [ZDJĘCIA / WIDEO]

Równo za tydzień rozpoczną zmagania w PGE Ekstralidze żużlowcy NovyHotel Falubazu. Zielonogórzanie otworzą ściganie 12…

Bajki o żelaznym wilku [FELIETON]

Pewien mój dobry znajomy - człowiek, którego zdanie sobie cenię, zarówno jeśli chodzi o spojrzenie…

Los kibica [FELIETON]

- Tak jak wspominałem przed tygodniem, w ostatni weekend postanowiliśmy wyskoczyć z żoną nad morze.…

Pierwsze jazdy zielonogórskich zawodników

Jak co roku w marcu kluby żużlowe oraz sami zawodnicy szukają okazji do jak najszybszego…

Obym się mylił! [FELIETON]

Niekończąca się opowieść. Tak można by nazwać to, co w ostatnich dniach działo się wokół…

 

 

Na skróty

 

   

 

  Uniwersytet Zielonogórski

Do góry

 

Wiadomości Zielona Góra

Wszelkie prawa zastrzeżone

Redakcja serwisu Wiadomości Zielona Góra nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca niezamówionych materiałów. Redakcja Wiadomości Zielona Góra zastrzega sobie prawo skracania i redagowania tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, redakcja zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów w tym zdjęć opublikowanych w serwisie Wiadomości Zielona Góra jest zabronione.