Lotto Superliga to nowe, zawodowe rozgrywki dla najlepszych drużyn w kraju. Zmagania rozpoczęły się z końcem maja, o przepustki do finałowego turnieju walczyło osiem drużyn. W tym gronie nie było ekipy z Zielonej Góry. Totuu-Royal Zielona Góra rywalizował na zapleczu elity. W ramach forBET 1. ligi zielonogórzanie przegrali wszystkie siedem spotkań.

W gronie najlepszych odwrotnym bilansem mógł się pochwalić CKT Grodzisk Mazowiecki. W tej drużynie występuje m.in. zielonogórzanka Martyna Kubka. Przepustkę do Final Four wywalczył też z bilansem 6-1 w rundzie zasadniczej BKT Advantage Bielsko-Biała, w składzie którego są m.in. reprezentantki kraju Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa oraz z bilansem 4-3 KT Kubala Ustroń i WKT Mera Warszawa. Barw tej ostatniej drużyny przyjechała bronić do Zielonej Góry m.in. Urszula Radwańska. W składach drużyn są też zagraniczni tenisiści, m.in. Czesi, których mogliśmy oglądać przed rokiem w Zielonej Górze w towarzyskim meczu Polska-Czechy. Tereza Martincová (na zdjęciu), która grała w naszym mieście przed rokiem, teraz broni barw ekipy z Grodziska.

Tenis w wydaniu międzynarodowym ponownie zawitał do hali CRS, choć pierwszy raz rywalizacja ma charakter klubowy. W przeszłości męskie reprezentacje Polski i RPA grały u nas w Pucharze Davisa, rywalizowały także panie w Pucharze Federacji. Mieliśmy mecz Polska - Szwajcaria, w którym m.in. rywalką Agnieszki Radwańskiej była Martina Hingis. W lutym 2019 r., w turnieju Fed Cup grała u nas też, wówczas wschodząca gwiazda, dziś nr 1 kobiecego tenisa Iga Świątek.

(mk) - łz