Wróciły wspomnienia [FELIETON]

Wróciły wspomnienia [FELIETON] fot. freepik / wzg
Kiedy sędzia meczu Polska - Meksyk po analizie VAR podyktował rzut karny dla Polski, pomyślałem sobie, że trener Czesław rzeczywiście jest w czepku urodzony. Graliśmy, jeśli chodzi o ofensywę, antyfutbol. Owszem, nieźle było w obronie i w bramce, ale przecież gra na zero z tyłu ma sens, jeśli potrafi się skontrować i coś trafić. I mieliśmy jedyną i wymarzoną okazję, jaką jest jedenastka. Niestety, nasz najlepszy zawodnik jej nie wykorzystał.

 

Od razu przypomniała mi się pewna historia ze studiów. Przygotowywaliśmy się do egzaminu, który zaczynał się o ósmej rano. Zabraliśmy się do nauki zbyt późno,więc postanowiliśmy z kolegą uczyć się całą noc i iść na egzamin „z marszu”. Z dwugodzinnym przerywnikiem nad ranem na mecz podczas mundialu 1978 Argentyna - Polska. Do dziś pamiętam ten moment i strzał Kazimierza Deyny z jedenastki, który obronił bramkarz Argentyny Ubaldo Fillol.

Byłem i do dziś jestem wielkim fanem Deyny. Uważam go za najlepszego polskiego piłkarza w historii. Nie muszę więc przekonywać, w jakiej byłem rozpaczy. O dalszej nauce nie mogło być mowy. Końcówkę nocy, zamiast zgłębiać tajniki historii powszechnej w okresie międzywojennym, przegadaliśmy, analizując co byłoby, gdyby Deyna strzelił.

Analogie z tym zawalonym przez Lewandowskiego karnym nasuwają się same. Wtedy jednak graliśmy już w drugiej rundzie i walczyliśmy o półfinał. W momencie podyktowania jedenastki rywal wygrywał 1:0, ale mieliśmy przewagę i kilka znakomitych okazji. Bramka na 1:1 mogła zmienić wszystko. Nie zmieniła, Argentyńczycy w drugiej połowie strzelili drugą, a potem zostali mistrzami.

Świat przez te lata się zmienił, futbol też. Karnego wówczas sprokurował późniejszy król strzelców Mario Kempes, który zatrzymał rękoma piłkę lecącą do siatki. Dziś wyleciałby z boiska i Argentyńczycy od 38. minuty musieliby grać w dziesiątkę. Ówczesny regulamin tego nie przewidywał. Zarzucenie nauki z rozpaczy po zmarnowaniu karnego przez mojego ulubionego polskiego piłkarza i to w dodatku gracza Legii, której niezmiennie kibicuję od ponad pół wieku, nie spowodowało egzaminacyjnej obsuwy. Wykładowca, profesor, też był fanem futbolu, więc pół egzaminu wspólnie porozpaczaliśmy i analizowaliśmy, co mogłoby być, gdybyśmy trafili tę jedenastkę i przynajmniej zremisowali. Potem otrzymałem pytania, które obejmowały akurat to, co przerobiliśmy do rozpoczęcia meczu i chyba dostałem nawet czwórkę.

Właśnie, Legia. Po losowaniu ćwierćfinału Pucharu Polski, kiedy okazało się, że zielonogórska Lechia będzie grać z Legią, wiele osób pytało mnie, komu będę kibicował. Oczywiście Lechii! Nie mam wyjścia. Tak, jak już kiedyś pisałem, dwie ekipy piłkarskie powodują, że oglądając ich mecze rośnie mi ciśnienie, czasem do niebezpiecznej wysokości. To Lechia i Legia, do tego dochodzi jedna koszykarska, oczywiście Enea Zastal BC. Pozostałe mecze staram się oglądać bardziej chłodnym okiem, ale jako z natury emocjonalny człowiek i tak mam z tym wielkie kłopoty.

Jak mogę skomentować losowanie? Doczekaliśmy się. Tak piłkarze, jak i prezes oraz trener. Wszyscy powtarzali, że chcemy Legię, ja też na to czekałem. I mamy to!

Mam nadzieję, że to będzie wielkie święto futbolu. Liczę, że klub, ale też władze miasta zrobią wszystko, żeby to była impreza masowa i na stadionie zasiadło nie 999 osób, a kilka tysięcy. Taki mecz, w którym - w co bardzo wierzę - Lechia postawi się najpopularniejszemu i najbardziej znanemu w świecie polskiemu zespołowi, to kapitalna okazja, by pokazać, że w Zielonej Górze jest nie tylko żużel i basket...

 

Andrzej Flügel
kwiecień 19, 2024

Jeden wieczór i 17 walk!

in Sport

by user3

Mieszane sztuki walki zawitają do Zielonej Góry. Dokładniej do hali…
kwiecień 19, 2024

Macie w drużynie talizman [ROZMOWA]

in Sport

by user1

W niedzielę, 21 kwietnia, NovyHotel Falubaz Zielona Góra zmierzy się…
kwiecień 19, 2024

Hej, Zastal nigdy nie spadnie!

in Sport

by user1

Właśnie takie okrzyki kibiców niosły się pod koniec czwartej kwarty…
kwiecień 19, 2024

Wielkie otwarcie Strefy Falubaziaka

in Sport

by user1

Legenda Falubazu, niezniszczalny i niezatapialny Andrzej Huszcza, otworzy dla was…
kwiecień 16, 2024

Plandeka na W69

in Sport

by user1

Kolejna nowość na stadionie żużlowym w Zielonej Górze. W piątek…

NovyHotel Falubaz lepszy od ZOOleszcz GKM-u! [WIDEO]

– Czas na podboje, wracamy na swoje – napisali kibice Falubazu na pierwszym łuku. Na…

Oddech ulgi i niepokój [FELIETON]

Uff! Tak wielki oddech ulgi było słychać w niedzielę w hali CRS. Enea Stelmet Zastal…

ŻUŻEL - Po pierwsze: Chcemy tutaj zostać!

W piątek, 12 kwietnia, o 18.00 swój pierwszy wyścig po ponad dwuletniej przerwie w PGE…

Nowy Park Maszyn na W69! Zobacz jak wygląda! [ZDJĘCIA / WIDEO]

Równo za tydzień rozpoczną zmagania w PGE Ekstralidze żużlowcy NovyHotel Falubazu. Zielonogórzanie otworzą ściganie 12…

Bajki o żelaznym wilku [FELIETON]

Pewien mój dobry znajomy - człowiek, którego zdanie sobie cenię, zarówno jeśli chodzi o spojrzenie…

Los kibica [FELIETON]

- Tak jak wspominałem przed tygodniem, w ostatni weekend postanowiliśmy wyskoczyć z żoną nad morze.…

 

 

Na skróty

 

   

 

  Uniwersytet Zielonogórski

Do góry

 

Wiadomości Zielona Góra

Wszelkie prawa zastrzeżone

Redakcja serwisu Wiadomości Zielona Góra nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca niezamówionych materiałów. Redakcja Wiadomości Zielona Góra zastrzega sobie prawo skracania i redagowania tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, redakcja zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów w tym zdjęć opublikowanych w serwisie Wiadomości Zielona Góra jest zabronione.