Zostały wspomnienia [FELIETON]

Zostały wspomnienia [FELIETON] fot. freepik / wzg
W niedzielny wieczór byłem - pewnie nie tylko ja - rozdarty, bo z jednej strony czekałem na pierwsze sondażowe wyniki wyborów, polscy piłkarze grali bardzo ważny mecz z Mołdawią i wreszcie koszykarze Enei Stelmetu Zastalu bili się o pierwsze ekstraklasowe zwycięstwo w dalekim Łańcucie.

 

Byłby to bardzo fajny wieczór, bo o godz. 21.00 dowiedziałem się, że do naszego kraju wróci normalność. Mniej więcej o tej samej porze zielonogórscy koszykarze kończyli zwycięską dogrywkę, a piłkarze po fatalnej pierwszej połowie wyrównali, atakowali i wydawało się, że zaraz strzelą nie tylko drugą, ale i trzecią bramkę.

Niestety, potem był już tylko chaos i wolna, pozbawiona pomysłu gra, brak szybkich ataków, celnych strzałów. Skończyło się zawstydzającym remisem i faktem, że zespół z drugiej setki rankingu FIFA ugrał na naszej reprezentacji aż cztery punkty. Złośliwi mówili wcześniej, że trener Santos przysypia przy ławce, z miną jakby funkcjonował na jakimś zesłaniu. Teraz trener Probierz szaleje przy linii bocznej, zionąc ogniem.

I co? No właśnie nic. Dalej prezentujemy dramat. Nie ma sensu przypominanie, że czołówka naszych gra w najlepszych klubach europejskich, Mołdawian gdzieś na obrzeżach wielkiej piłki, a jeden z nich załapał się tylko do beniaminka naszej ekstraklasy Puszczy Niepołomice. Jak się okazuje - nie przekłada się to na różnicę na boisku. Nie potrafię zrozumieć, jak można wykonać tyle niecelnych podań, ile wykonać takich samych prostych wrzutek bez problemów wyłapywanych przez bramkarza, czy też nie pokusić się o oddanie celnego strzału z dystansu. Słowem - był to dramat, który unaocznił nam, że wtopa w Kiszyniowie i smutek w Tiranie to nie przypadek. Po prostu jesteśmy słabi i tyle. Trzeba więc zweryfikować mocarstwowe ambicje i zdać sobie sprawę gdzie jesteśmy. Po meczu z Mołdawią, z którą nie potrafiliśmy wygrać, myślę że gdzieś w dolnych partiach europejskich średniaków, choć kto wie czy nie przeszacowałem.

Pozostaje nam dalej żyć wspomnieniami tymi bliższymi, czyli dość pechowo przegranym w karnych ćwierćfinale mistrzostw Europy za czasów trenera Adama Nawałki i żelaznym wspomnieniem - to znaczy zwycięskim remisie na Wembley, który niedawno obchodził pięćdziesięciolecie.

Niedawno, z uwagi na okrągłą rocznicę, przypomniały ten słynny mecz gazety i portale sportowe. Miałem wielką przyjemność, jako nastolatek, oglądać ten mecz w wesołej kompanii kolegów. Kiedy rozległ się ostatni gwizdek wyszło na to, że nie mamy czym uczcić awansu do finałów mistrzostw świata, bo nikt nie liczył, że będzie co oblewać. Była już 21.45, a jedyny czynny sklep z odpowiednim płynem, czyli delikatesy na deptaku, był otwarty do 22.00 (takie straszne czasy, o wyszynku na stacjach benzynowych nikt jeszcze nawet nie marzył). Wylosowanemu do tej misji koledze udało się złapać taksówkę, wbiegł o czasie do sklepu gdzie kłębił się wielki, uszczęśliwiony tłum chcących, podobnie jak my, uczcić to cudo. Nabył drogą kupna co trzeba, wrócił tą samą taksówką (taryfiarz też się załapał na zakup i powiedział, że zjeżdża do domu, bo też musi poświętować) i radowaliśmy się jeszcze bardzo, bardzo długo.

Czemu wspominam tak odległe czasy? Bo wówczas wyeliminowanie Anglii było czymś wspaniałym, po raz pierwszy po 1938 roku Polska zagrała w finale mistrzostw świata i to z jakim skutkiem! Od tego momentu, mimo kilku „dołków” uwierzyliśmy, że nie jesteśmy tacy słabi, że jednak coś potrafimy i wcale nie musimy pękać przed silniejszym, a słabszych zwyczajnie golić. Po dwumeczu z Mołdawią trzeba zmienić nastawienie. Niestety...

 

Andrzej Flügel
grudzień 01, 2023

Szklanka jest do połowy pusta, czy raczej pełna?

in Sport

by user2

Meczem już z rundy wiosennej i porażką w Kluczborku z…
grudzień 01, 2023

Ugościmy znakomitych piłkarzy ręcznych!

in Sport

by user3

KGHM Chrobry Głogów kontra Industria Kielce - czyli starcie czołowych…
grudzień 01, 2023

Zielonogórscy mistrzowie

in Sport

by user4

Rafał Gąszczak po raz trzeci, Kinga Szlachcic po raz pierwszy!…
grudzień 01, 2023

Sportowy Weekend w Zielonej Górze

in Sport

by user1

Sportowy weekend w Zielonej Górze! Sprawdź na jakie imprezy warto…
listopad 29, 2023

Danuta Tarnawska uhonorowana Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski!

in Sport

by user1

Z okazji Międzynarodowego Dnia Osób z Niepełnosprawnościami w Pałacu Prezydenckim…

Wpływ dobrej nowiny [FELIETON]

Niech mnie nikt nie próbuje przekonać, że sytuacja w jakimkolwiek klubie nie ma wpływu na…

Światełko jakby rozbłysło... [FELIETON]

Kiedy po meczu Polska - Czechy posłuchałem trenera i kilku naszych zawodników, zdawało mi się,…

Prezydent Kubicki przedstawia plan ratowania koszykarskiego ZASTALu!

"Mając na względzie wieloletnie tradycje i sukcesy klubu sportowego występującego obecnie pod nazwą ENEA STELMET…

Długa, wyboista droga [FELIETON]

Co robi szefostwo klubu, kiedy drużynie nie idzie? Zmienia trenera. Znacznie łatwiej wywalić jednego człowieka,…

Na W69 będzie nowy park maszyn. Umowa podpisana! [ZDJĘCIA / WIDEO]

Umowa podpisana, prace mogą się rozpoczynać! Stadion żużlowy znów będzie placem budowy. Dokładniej jego część.…

Sportowe dziwności [FELIETON]

Odetchnęliśmy z ulgą, kiedy zielonogórscy koszykarze wygrali wyjazdowy, ważny mecz z GTK Gliwice. Nieważne jak,…

 

 

Na skróty

 

   

 

  Uniwersytet Zielonogórski

Do góry

 

Wiadomości Zielona Góra

Wszelkie prawa zastrzeżone

Redakcja serwisu Wiadomości Zielona Góra nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca niezamówionych materiałów. Redakcja Wiadomości Zielona Góra zastrzega sobie prawo skracania i redagowania tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, redakcja zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów w tym zdjęć opublikowanych w serwisie Wiadomości Zielona Góra jest zabronione.