Do Zielonej Góry przybyło już nawet ponad 800 uchodźców wojennych z Ukrainy
200 osób ulokowano w hali sportowej w Drzonkowie. W obiektach przy ul. Urszuli zakwaterowano 15 osób, w hotelu przy ul. Strzeleckiej 48 osób, a 55 uchodźców skorzystało z innej bazy hotelowej. - Te dane bardzo szybko się zmieniają – mówi Dariusz Lesicki, zastępca prezydenta Zielonej Góry.
W hali przy ul. Urszuli władze Zielonej Góry przygotowały 400 miejsc. To zakwaterowanie na dwie lub trzy doby w nagłych wypadkach.
– W przypadku, gdy do miasta przyjedzie pociąg z dużą liczbą osób potrzebujących pomocy- tłumaczył Lesicki. - Wczoraj w nocy do Zielonej Góry przyjechała grupa 30 uchodźców. Niektórzy Ukraińcy zostali u nas. Część pojechała dalej na zachód w kierunku Berlina – dodał.
Jak podkreślał Dariusz Lesicki najbardziej wiarygodne dane dotyczące liczby uchodźców zaczną napływać m.in. w chwili, gdy obywatele Ukrainy przebywający w mieście zapiszą swoje dzieci do placówek oświatowych.
Dariusz Lesicki podziękował też zielonogórzanom za pomoc i zaangażowanie w akcje charytatywne.
- Bardzo mocno współpracujemy ze sztabem kryzysowym wojewody lubuskiego. Zabezpieczmy też pomoc, która licznie ofiarują zielonogórzanie. Szykujemy też transporty do Ukrainy – wyliczał zastępca prezydenta Zielonej Góry.
wzg / rzg