Przewodniczący klubu KO szczegółowo wylicza zadania, jakie powinno w tej sprawie zrealizować miasto. A są to:

*wsparcie obcokrajowców w czynnościach życia codziennego, wizyty w urzędzie, szkole,

Tymczasem, taką pomoc na bieżąco udziela Urząd Miasta Zielona Góra. Co tydzień obszerny informator dla Ukraińców w języku ukraińskim ukazuje się też w „Łączniku Zielonogórskim”

*pomoc psychologiczna

Tymczasem Stowarzyszenie Warto Jest Pomagać złożyło do kilku ministerstw projekty z pomysłami pomocy psychologicznej, prawnej i informacyjnej dla Ukraińców. Czekają na odpowiedź. – Jako jedni z pierwszych w Zielonej Górze zareagowaliśmy na trudną sytuację uchodźców – mówi Grzegorz Hryniewicz, szef Warto Jest Pomagać. – Założyliśmy specjalne konto, na które zielonogórzanie wpłacili już ok. 200 tys. zł.

*pomoc w uzyskaniu dokumentów legalizujących pobyt

Tymczasem pomoc w uzyskaniu dokumentów legalizujących pobyt uchodźcy mogą uzyskać w Centrum Pomocy Rodzinie przy ul. Długiej

*stworzenie baz firm, gotowych przyjąć cudzoziemców do pracy

Lokalni przedsiębiorcy już teraz oferują zatrudnienie cudzoziemcom. Specjalną bazę danych, w której znajdą się informacje dla Ukraińców przygotowuje też Powiatowy Urząd Pracy w Zielonej Górze.

* stworzenie miejskiej bazy informacyjnej obejmującej ofertę spotkań, warsztatów i zabaw dla dzieci

W Zielonej Górze nie brakuje zajęć, warsztatów i zabaw, przygotowanych z myślą o ukraińskich dzieciach. Wśród nich warto wymienić darmowe zajęcia taneczne organizowane przez Spoko Family kierowane przez Filipa Czeszyka w Centrum Działań Kreatywnych Tancbuda, przy ul. Okulickiego 41 w Zielonej Górze. Bogatą ofertę przygotowały też Zielonogórski Ośrodek Kultury i Dom Harcerza.

*organizacja nauki języka polskiego, działalności oddziałów przygotowawczych i asystentów międzykulturowych.

A przecież w miejskich szkołach tworzone są oddziały przygotowawcze dla ukraińskich dzieci. Wszystko po to, aby 1 września, kiedy rozpocznie się nowy rok szkolny były lepiej przygotowane do nauki. Zielonogórskie szkoły już teraz przyjęły 1200 ukraińskich dzieci. Szkoły organizują też lekcje języka polskiego, podobnie jak Uniwersytet Zielonogórski.

Troskliwi radni Koalicji Obywatelskiej proponują też:

*darmową komunikację miejską w Zielonej Górze dla uchodźców

A przecież decyzją prezydenta Janusza Kubickiego Ukraińcy mogą podróżować autobusami miejskiej komunikacji za darmo!

 *zaangażowanie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej do przyjmowania zgłoszeń od osób fizycznych, które wyrażają gotowość zakwaterowania uchodźców, jak również stworzenie miejskiej bazy wolontariuszy.

A przecież od środy (16 marca) w Centrum Pomocy Rodzinie przy ul. Długiej uchodźcy mogą złożyć wniosek o nadanie PESEL, starać się o jednorazowe świadczenie 300 zł, zasiłki rodzinne czy 500 plus.

To dobrze, że radnym KO, tak jak wszystkim leży na sercu leży dobro Ukraińców, którzy do Zielonej Góry uciekli przed bombami i cierpieniem. Najwyraźniej nie zauważyli jednak, że wszystkie zadania, o jakich wspominają w projekcie uchwały już są w mieście realizowane.

Radni Zielonej Razem, wytknęli Marcinowi Pabierowskiemu, że „odkleił się” od rzeczywistości.

Potrzebują świstka papieru!

- Naprawdę nie wiecie co się dzieje np. w Drzonkowie. Ile jest uchodźców, ile zbiórek było na dzielnicy, jakie są potrzeby. Kartka papieru uciszy czyjeś sumienie – skomentował wymownie Wiesław Kuchta.

Paweł Wysocki:  Przecież to wszystko już się dzieje i funkcjonuje. Jak zawsze mało wiecie i jedyne co potraficie to napisać pismo albo uchwałę żeby ktoś coś zrobił za was. Nie wiecie też jak organizowany jest punkt rejestracji i nadawania nr PESEL uchodźcom? Czemu wam zawsze potrzeba świstka dokumentu żeby działać? Mało biurokracji mamy? To piszcie bezsensowna uchwałę a nie obligujecie do tego urzędników, którzy mają co robić niosąc realną pomoc uchodźcom...

Andrzej Bocheński: Ciężko to znieść! Wszystko w mieście idzie jak należy bez Koalicji Obywatelskiej! Damy radę bez waszych głupich, spóźnionych rad!

Internauci też nie pozostawiają suchej nitki na propozycji Marcina Pabierowskiego.

Obudził się…. Dramat panie radny! Gdyby wszyscy mieli taki zapal i refleks jak Pan, to by w Polsce KATASTROFA humanitarna była. Czasem lepiej milczeć niż z chęci błyśnięcia zrobić sobie porutę – pisze Rafał Szymański.

Agata Agacka: Co Pan i koledzy z klubu do tej pory zrobili w temacie kryzysu imigracyjnego? Nie wiem czy Pan zauważył, ale pewne rozwiązania zostały uregulowane specustawą. Zatem jest to zadanie państwa, parlamentu, a nie rady miasta. Proszę zwrócić się ze swoim apelem do pana przewodniczącego Sługockiego (który z pewnością ten temat rozumie bardziej logicznie od Pana) i szefa PO. Słuchając radia odniosłam wrażenie, że zwróciliście Panowie wyłącznie uwagę na to, że do otrzymania numeru PESEL - a co za tym idzie - "wejścia w system" największym problemem jest zdjęcie. Na serio? To jest najtrudniejsze? Pomoc psychologiczna - no cóż ważniejsza jest w tym momencie psychiatria, za którą odpowiada pani marszałek. Bardzo proszę o informacje, co UMWL zrobił w zakresie pomocy psychiatrycznej do tej pory? Stworzenie baz firm... ja tam widziałam, że jakieś spotkania odbyły się już na samym początku konfliktu. Przepraszam, że nie wspomnę więcej, ale pamiętam deklaracje Ekoenergetyki, a tych podmiotów było więcej. Zatem - dlaczego z tym tematem nie zwróci się Pan znów do Pani Marszałek, do ZIPH oraz OPZL oraz Izb Rzemieślniczych (to jest bowiem nie temat samej Zielonej Góry, ale regionu, bo za miejscami pracy powinno pójść zakwaterowanie, szkoły itd itd)?

Artur Zając: Podsumowując obrażacie Panowe wszystkich, którzy działają na rzecz rozwiązywania problemów związanych z pomocą dla ludzi, którzy uciekli przed wojną.

O wszystkich działaniach dotyczących pomocy wojennym uchodźcom w Zielonej Góry znajdą Państwo w naszej specjalnej zakładce ZIELONA GÓRA RAZEM Z UKRAINĄ.

Internauci komentują wpis radnego Pabierowskiego:

red. WZG