1,5 mln tabletek jodku potasu - To na wypadek uszkodzenia elektrowni w Ukrainie!

Zdaniem samorządowców, najskuteczniejszą formą będzie dystrybucja tabletek z wykorzystaniem budynków, w których zlokalizowane są lokale wyborcze, a to najczęściej budynki użyteczności publicznej, czyli szkoły i przedszkola. W Zielonej Górze są pięćdziesiąt dwa takie miejsca.
Tabletki z jodkiem potasu już pod koniec września trafiły do lubuskich strażaków, ale to tylko działania prewencyjne. Służby przekonują, że obecnie nie ma zagrożenia radiacyjnego dla naszego kraju, dlatego nie ma powodów, aby rozpoczynać wydawanie jodku potasu mieszkańcom.
Do tematu będziemy wracać!
wzg/gl