„My dla Was” - „Taneczna” Zielona Góra pomaga dzieciom z Ukrainy [VIDEO]
Taniec to hobby, pasja i terapia. Rytm, energia i wysiłek fizyczny z pewnością pomogą choć na chwilę zapomnieć o koszmarnej codzienności jaka spadła na dzieci uciekające z objętej wojną Ukrainy.
- Tym dzieciom w ułamku sekundy runął cały świat. Zdaniem wielu psychologów i terapeutów dzieciństwo utracone w wyniku takich wydarzeń trudno jest odzyskać, dlatego tak ważna jest pomoc i zaangażowanie wielu środowisk – mówi radny Zielonej Razem, Filip Czeszyk.
W akcje pomocy małym uchodźcom włącza się wiele środowisk, stowarzyszeń i organizacji. W Zielonej Górze jedną z pierwszych inicjatyw była akcja radnego Filipa Czeszyka, który na co dzień zajmuje się tańcem i choreografią oraz pracuje z dziećmi i młodzieżą .
- Akcja „My dla Was” to był impuls. Przecież taniec to też forma terapii. To coś, co wypływa z serca. Dlatego ruszyliśmy z zajęciami dla dzieciaków z Ukrainy – mówi Czeszyk.
Zainteresowanie akcją „My dla Was” jest ogromne. Tylko do Tancbudy, w której Czeszyk organizuje zajęcia zgłosiła się grupa 50 małych uchodźców.
- Chętnych jest dwa razy więcej niż zakładaliśmy. Przyjęliśmy już 50 osób. Zorganizowaliśmy dwie grupy, które tańczą w piątki. Młodsza grupa w weku do 11 lat, startuje o 16:30, a zajęcia trwają godzinę. Później od 17:45 trenuje młodzież – wyjaśnia Filip Czeszyk.
Radny ponawia też apel do „tanecznej” Zielonej Góry o organizowanie zajęć dedykowanych dzieciom z Ukrainy.
- Apeluję do wszystkich szkół tańca! Jeśli tylko macie taką możliwość i ochotę oczywiście to jak najbardziej możecie się przyłączyć do akcji „My dla Was”. Zainteresowanie jest naprawdę duże, co bardzo nas cieszy, ale sami nie jesteśmy w stanie przyjąć wszystkich – napisał Czeszyk w mediach społecznościowych.
wzg