- Proszę podziękować za wyrozumiałość swoim rodzinom – mówił do strażaków prezydent Janusz Kubicki. Nie od dziś wiadomo, że straż pożarna jest oczkiem w głowie prezydenta i że w Zarządzie Oddziału Powiatowego pełni honorową funkcję prezesa. Ta wyrozumiałość szczególnie przydała się podczas ostatnich lat, bowiem strażacy zostali postawieni przed zupełnie nowymi wyzwaniami niż dotychczas. Oprócz tradycyjnych obowiązków jak gaszenie pożarów czy likwidacja miejscowych zagrożeń, strażacy stanęli do walki ze skutkami pandemii Covid-19 czy też błyskawicznie rozprzestrzeniającej się choroby wirusowej - afrykańskiego pomoru świń.

To Ochotnicze Straże Pożarne dowoziły ludzi na szczepienia, rozładowywały maseczki dla mieszkańców i środki do dezynfekcji, patrolowały tereny leśne w poszukiwaniu padłych dzików czy wykładały maty izolujące przy „ptasiej grypie” oraz likwidowały ogniska wystąpienia choroby.

 Jeden za wszystkich...

W naszym oddziale powiatowym jest zrzeszonych siedem jednostek powiatowych OSP: Zielona Góra – Jarogniewice, Ochla, Przylep, Racula, Stary Kisielin, Sucha i Zawada. Podczas gali w Palmiarni nie zabrakło osobistych podziękowań za służbę przedstawicielom każdej z nich. W zielonogórskich OSP działa na co dzień 514 kobiet i mężczyzn. Do służby w straży przygotowuje się kolejne pokolenie, znacznie bardziej sfeminizowane od poprzednich. Mamy 161 członków Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych – 87 dziewcząt i 74 chłopców.

Finansowy zastrzyk dla straży

W latach 2016-2021 Ochotnicze Straże Pożarne miasta wyjeżdżały do 1539 działań, w tym 519 pożarów. Za taką aktywnością musi iść nowy sprzęt i lepsza infrastruktura. W ciągu pięciu lat na ochronę przeciwpożarową wydano ponad 11 milionów 800 tys. zł z budżetu miasta. Dzięki tym pieniądzom zostały zmodernizowane remizy w Starym Kisielinie, Ochli i Suchej, a strażacy dostali siedem nowych pojazdów. Dodatkowo jednostki mają nowy sprzęt ratowniczy takie jak m. in. dron, kamery termowizyjne, zestawy ratownictwa technicznego, quad z przyczepą, łódź motorową czy zapory przeciwpowodziowe. Z takim wyposażeniem straży możemy poczuć się jeszcze bezpieczniej, choć i tak strażak od lat jest w czołówce zawodów cieszących się największym zaufaniem społecznym.

Szacunek za poświęcenie

Na szczególne wyróżnienie podczas podsumowania kadencji zasłużyli druhowie Włodzimierz Semeńczuk i Krzysztof Sroczyński, którzy w straży poświęcili ponad pół wieku życia. To ogromny wkład w bezpieczeństwo mieszkańców Zielonej Góry. Nie zabrakło również złotych, srebrnych i brązowych medali dla członków OSP za zasługi dla pożarnictwa.

- Należą się wam słowa uznania za ciężką pracę, którą realizujecie niejednokrotnie z narażeniem własnego życia i zdrowia – podsumował prezydent Janusz Kubicki.

My również chylimy czoła i dołączamy się do życzeń: tylu powrotów z akcji, ilu wyjazdów!

wzg