Pożar słupa oświetleniowego na stadionie przy ul. Wrocławskiej 69 w Zielonej Górze miał miejsce 2 sierpnia 2021r. i został wywołany zwarciem w instalacji elektrycznej. We wtorek 25 października słup został zdemontowany. Zobaczcie zdjęcia z operacji!
W trakcie pożaru wiele elementów, które są w środku słupa uległo całkowitemu zniszczeniu, temperatura wynosiła ponad 550 stopni. Wykonawcą będzie firma Harpex z Bytomia, koszt to prawie 1 800 000 zł. Dwa wcześniejsze przetargi nie wyłoniły wykonawcy i po prostu zabrakło czasu. Można to było zrobić w maju, ale to wykluczyłoby możliwość organizowania zawodów, a nawet zwykłych treningów.
Słup ma ponad 44 metry wysokości (dla porównania 10-piętowy wieżowiec to 32 metry) i waży ponad 11 000 kg. Samych kabli, które są w środku i które trzeba zdemontować, jest prawie 3,5 km!
Wszystko wskazuje na to, że wkrótce wyremontowany słup wróci na swoje miejsce. Firma ma czas do końca roku na to, aby wszystko zrobić. Jeżeli warunki pogodowe pozwolą, to oświetlenie jeszcze w tym roku będzie sprawne.
Historia stadionu jest długa i różnorodna, a my dołożymy wszelkich starań, by obiekt spełniał oczekiwania kibiców - komentował prezydent Janusz Kubicki.
We wtorek na stadionie żużlowym pojawiły się dwa potężne dźwigi i zaczęła się wielogodzinna operacja zdejmowania słupa. Około godz. 17.20 ogromny słup oświetleniowy został zdemontowany i położony na murawie stadionu. Teraz ruszy naprawa instalacji elektrycznej.
wzg