W poszukiwaniu nieistniejącej fabryki - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 434 (1022)

W poszukiwaniu nieistniejącej fabryki - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 434 (1022) Ruiny fabryki przy ul. Fabrycznej, która spłonęła w 1893 r. Podczas odbudowy zakładu górne kondygnacje postawiono od nowa - Ze zbiorów Muzeum Ziemi Lubuskiej
Przez kilkanaście lat (z przerwami) zastanawiałem się, z której to nieistniejącej fabryki pochodzi zdjęcie przedstawiające ruiny zakładu. Porównywałem stare zdjęcia, liczyłem kondygnacje i okna. Nic się nie zgadzało. Pomyśleć, że ten budynek stoi do dzisiaj. Dokładnie mówiąc - jego fragment.

 

- Czyżniewski! Co tak czujnie wpatrujesz się w zmywarkę? Przypominasz mi naszego Kubusia, który siedział przed pralką i przez szybkę wypatrywał Kotuna (swojego ukochanego pluszaka) - moja żona umie trafić w sedno sprawy. Ostatnio pisałem, że w ramach przedświątecznych zakupów kupiła nową patelnię, którą można myć w zmywarce. Dzisiaj pierwsza próba, a ja nie widzę, co się dzieje w środku. Będę miał problem z głowy czy nie?

- Nie martw się, będziesz miał co robić, przecież patelnię trzeba częściej myć niż u nas chodzi zmywarka - moja żona znalazła specyficzny sposób na podniesienie mnie na duchu i szybko zmieniła temat: - Dzisiaj pokazujesz ruiny? To dawna Deutsche Wollwaren Manufaktur?

Nad tym samym zastanawiał się Bartłomiej Gruszka, archeolog i miłośnik dawnej Zielonej Góry, przysyłając mi nocą zdjęcie zniszczonej fabryki.

 

Zbudowana w XIX wieku fabryka Försterów została zburzona w latach 30. XX wieku. Dzisiaj w tym miejscu stoi stacja benzynowa przed Focus Mall - Ze zbiorów Tomasza Czyżniewskiego

 

- Moim zdaniem to zdjęcie z wyburzenia starej fabryki przy ul. Wrocławskiej. Liczba kondygnacji się zgadza - stwierdził. Jednak do tej koncepcji nie pasowała ozdobna wieża, prawdopodobnie klatka schodowa. Na zdjęciu ruin nie ma śladu po takiej budowli.

Rzeczywiście, przy ul. Wrocławskiej stały dwie wielkie fabryki włókiennicze, które zburzono w latach 30. XX wieku. Kondygnacje się zgadzają, układ budynku już nie. W dodatku „podejrzany” jest straszliwy bałagan w ruinach fabryki - kto w taki sposób burzy budynki?

- To odbitka ze szklanego negatywu. Spróbuję odczytać opis - po długich dyskusjach B. Gruszka postanowił chwycić się najprostszego sposobu. - Jancke? Czyżby fabryka Janckego i data 1893?

I wszystko stało się jasne. Widzimy efekt pożaru z 1893 r. , który zniszczył fabrykę przy ul. Fabrycznej.

 

Widok z początku XX wieku na wiatrak od strony dzisiejszej ul. 1 Maja. W tle, po lewej stronie, widać zabudowania fabryczne firmy Gustawa Jancke przy ul. Fabrycznej - Ze zbiorów Grzegorza Biszczanika

 

Gustaw Jancke (1845-1912) pochodził z Połczyna. W Berlinie ukończył gimnazjum i kształcił się w zawodzie kupieckim. Jednak największy wpływ na jego los miał wyjazd do Yorkshire w Anglii w 1867 r. Tam zapoznał się z najnowszymi technologiami produkcji tkanin z mieszanek wełnianych. W 1873 r. trafił do Zielonej Góry i postawił zakład przy ul. Fabrycznej. Zakład od razu był wyposażony w angielskie maszyny. Dozór był również angielski. Jancke współpracował z rodziną Försterów. Po ich bankructwie sam też miał kłopoty finansowe. Jednak przetrwał.

- Kiedy wychodził z kryzysu, Niemcy zamknęły swoje granice celne przed obcymi wyrobami włókienniczymi. Fabryka mogła się dynamicznie rozwijać - tłumaczy nasz ekspert, dr hab. Zbigniew Bujkiewicz. - W 1886 r. zakład posiadał maszynę parową o mocy 120 KM i zatrudniał 204 osoby.

Początkowo fabryka Janckego mieściła się jedynie w głównym budynku przy ul. Fabrycznej. Dzisiaj są tu lofty. Jeszcze 15 lat temu cegły nie były tak elegancko wyczyszczone i widać było, że mają różny odcień. Te na parterze i piętrze były ciemniejsze i jakby bardziej brudne. Wyżej znajdowała się już tylko jasna cegła. Jednak na klatce schodowej w kształcie wieży ten podział „czyste - brudne” przebiegał na ukos. Czyżby wieża się zawaliła i została odbudowana? To może być ślad pożaru.

- Zgadza się, to ślady pożaru z 1893 r. - przytakuje Z. Bujkiewicz. - Jak donosił „Grünberger Wochenblatt”, ogień dostrzeżono kwadrans po pierwszej w nocy. Trzeba było ewakuować ok. 200 pracowników. Strażacy natychmiast przyjechali na miejsce, ale budynek był dla nich za wysoki. Skutecznie mogli gasić pożar na parterze i pierwszym piętrze.

Dwie kolejne kondygnacje spaliły się doszczętnie. Widzimy to na głównym zdjęciu. Stropy runęły, a za nimi maszyny i instalacje. Kompletny chaos!

Straty oszacowano na pół miliona marek. Na szczęście Jancke był ubezpieczony i fabrykę odbudował w pół roku. Zostawił dolne kondygnacje, a górne zburzył i postawił od nowa.

Rok przed pożarem Gustaw Jancke kupił dom na tyłach fabryki (to dziś przedszkole przy ul. Sikorskiego). Wystarczyło przejść przez ogród, by znaleźć się w firmie. Fabrykant mieszkał tu do swojej śmierci w 1912 r. Do wdowy Agnes i innych spadkobierców willa należała do 1937 r.

Zakładem przez kilkanaście lat kierowali synowie Hans i Karl. Byli też właścicielami terenów pomiędzy dzisiejszą ul. Fabryczną, Ogrodową i Jaskółczą.

W 1923 r. fabryka zatrudniała ok. 700 robotników. Tygodniowo produkowano 15 kilometrów tkanin. Pod koniec lat 30. zakład zaczął podupadać.

 

XX wiek - widok na fabrykę od strony ul. Ogrodowej/Sikorskiego

 

Tomasz Czyżniewski

Codziennie nowe opowieści i zdjęcia

Fb.com/czyzniewski.tomasz
wrzesień 08, 2023

Z Mirosławem Kulebą wędrujemy po Zielonej Górze - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 520 (1.109)

Wreszcie - w poniedziałek, w Sali Szeptów, Mirosław Kuleba będzie…
sierpień 04, 2023

Stawiamy wieżowce nieopodal amfiteatru - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 515 (1.104)

- Panie Tomku, poproszę więcej historii z lat 70. -…
lipiec 28, 2023

Uczymy się chodzić po Kubusia Puchatka - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 514 (1.103)

Pod takim tytułem „Gazeta Zielonogórska” opisywała 59 lat temu finał…
luty 03, 2023

Hurra! Możemy oglądać II program telewizji - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 489 (1078)

To było wydarzenie medialne dekady – równo pół wieku temu,…
grudzień 23, 2022

Tak, ta ulica to jest centrum Zielonej Góry - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 485 (1074)

- Oj, jak mnie korciło, żeby pokazać starą pocztówkę, bez…

Dziewczynka z bałwanem i kieliszkiem w dłoni - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 521 (1.110)

To najbardziej zaskakujące zdjęcie na najnowszej wystawie w zielonogórskim muzeum. Ma ze 100 lat. Ciągle…

Winiarka Emma czyją miała twarz? SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 519 (1.108)

Uff…. W zeszły piątek odsłoniliśmy pomnik Winiarki Emmy. Zaciekawiła zielonogórzan - na uroczystość przyszło 150-200…

Emmę odsłoniliśmy, listy piszemy nadal - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 517 (1.106)

W piątek 25 sierpnia odłoniliśmy rekonstrukcję przedwojennego pomnika Winiarki Emmy. Pomnik stoi, ale dalej piszemy…

W piątek odsłaniamy Emmę i idziemy na spacer - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 517 (1.106)

Wrr, wrr! Zbigniew Salwin i Rusłan Nguyen wiercą ostatnie otwory z boku pomnika Emmy. Trafią…

Putta na belce z matki zielonogórskich beczek - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 516 (1.105)

Z wakacji wróciłem z gigantyczną beczką w oczach. Chodzi o taką zwykłą, do wina. Podziwiałem…

Ostatnie szlify przy Winiarce Emmie - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 512 (1.101)

Pracownicy firmy Katanga kończą prace przy pomniku Winiarki Emmy, który jest rekonstrukcją przedwojennego zdroju. Patrząc…

 

 

Na skróty

 

   

 

  Uniwersytet Zielonogórski

Do góry

 

Wiadomości Zielona Góra

Wszelkie prawa zastrzeżone

Redakcja serwisu Wiadomości Zielona Góra nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca niezamówionych materiałów. Redakcja Wiadomości Zielona Góra zastrzega sobie prawo skracania i redagowania tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, redakcja zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów w tym zdjęć opublikowanych w serwisie Wiadomości Zielona Góra jest zabronione.