– To była intensywna, ale wspaniała kampania – powiedział dziś prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki. Kończy się czas zabiegania o głosy mieszkańców. Ci w niedzielę oddadzą swój głos w ramach drugiej tury wyborów samorządowych. – Dziękuję za wszystkie uwagi – podsumował na konferencji przed Palmiarnią Zielonogórską włodarz Zielonej Góry.

Uff! Tak wielki oddech ulgi było słychać w niedzielę w hali CRS. Enea Stelmet Zastal wygrał z Czarnymi Słupsk i już niezależnie od dwóch ostatnich wyjazdowych meczów wiadomo, że zostanie w ekstraklasie. Cel został wykonany, aczkolwiek jak nie damy rady w dwóch ostatnich spotkaniach, to z pewnością będzie nasz najgorszy sezon. Bo w pierwszym sezonie po powrocie do elity, czyli 2010/2011 zaliczyliśmy dziewięć zwycięstw, ale w 22 spotkaniach.

Znam obu kandydatów na prezydenta - pisze felietonista Andrzej Brachmański. - Kubicki, człowiek z wadami. Emocjonalny, zbyt ufający ludziom, czasami opryskliwy. Nasze wymiany zdań nie raz kończyły się trzaskaniem drzwiami. Ale jest świetnym menadżerem miasta, zbudował w Urzędzie znakomitą załogę fachowców, ludzi), którzy nie pracują a bardzo dużo i bardzo dobrze pracują na rzecz miasta. Załoga jest stabilna, fachowa i świetnie znająca miejskie sprawy. Głosując na Kubickiego głosuję też na Skorulskiego, Krajewską, Szulca, Staniszewskiego, Podgajną, Rencową – ludzi, których nazwiska pewnie niewiele Państwu mówią, ale którzy są kręgosłupem naszego miasta. Głosując na Kubickiego głosuję na dobrego dowódcę dobrej, sprawnej załogi.